czwartek, 17 lutego 2011

Strach, Pożądanie i Podniecenie

Ile można

Dziś postanowiłem zrobić misję w drodze na kurs tańca.

Miejsce:
Warszawa - Metro -> Plac Konstytucji -> Szkoła Tańca

Czas Trwania Misji:
17:30-18:00

Misja:
Pytając kobiet o czas jestem strasznie zaciekawiony ich odpowiedzi.

Wyszedłem z domu i od razu zacząłem zaczepiać kobiety. Ponieważ kiedyś grałem często w przedstawieniach dość szybko potrafię wywołać w sobie różne stany. Zaczepiałem tylko najładniejsze. Nic mi nie przeszkadzało. Rany to jest niesamowite! No i tak po kilkunastu kobietach doszedłem do szkoły. W powrotną drogę było już trochę mniej piękności jednak nie dałem za wygraną. Nie wiem czy mi już trochę odbija, czy staję się zbyt pewny siebie jednak mam wrażenie, że w jakiś sposób podobam się kobietom. Patrzą na mnie zalotnym wzrokiem pięknie się uśmiechając. Nie jest to zwykły uśmiech , raczej coś w stylu "chcę cię bardziej poznać". Ćwiczenia dotyczące stanów miały pokazać, że strach, pożądanie i pobudzenie to to samo uczucie. Jeśli się boimy czujemy ucisk w brzuchu, rośnie puls i jesteśmy czujniejsi. Gdy jesteśmy podnieceni puls również rośnie stajemy się bardziej skupieni na celu. Kiedy widzimy piękną kobietę mamy motyle w brzuchu. Te uczucia pojawiają się mimo woli. To my je interpretujemy i uzewnętrzniamy je. Dzięki temu wpływamy na innych. Przypomniałem sobie co czułem na początku i porównałem z tym co czuję teraz. No i właściwie niczym to się nie różniło prócz nazywania owego uczucia. Wtedy był strach a teraz jest podniecenie.

Podsumowanie Misji:
Cóż podsumowałem wiedzę o uczuciach. Jutro zaczyna się olewanie kobiet co nie będzie najłatwiejsze. Te misje wykonam bardzo rzetelnie!

2 komentarze:

DaX pisze...

Dobrze ci idzie. Tak trzymaj. Moja rada, abyś nie olewał tych misji i podchodził do nich rzetelnie. Dlaczego? Gdyż kolejne misje będzie łatwiej wykonać. W momencie, gdy sam będziesz się oszukiwał, to nie dasz rady później.
Trzymam kciuki! :-)

pio11 pisze...

Dzięki DaX za wsparcie :P. Ostatnie dni zrobiłem na takie minimum. Wiem dobrze o tym jednak zmiana stanu jest dla mnie dość łatwa. Kiedyś dużo grałem w różnych przedstawieniach i nawet czasem udaje mi się płakać na zawołanie :D. Dlatego te ostatnie 4 misje se strachem, pożądaniem i podnieceniem były dość nudne :). Dzięki raz jeszcze!