piątek, 11 lutego 2011

Ja odpowiem!

Nie jestem z siebie zadowolony :/

Zaczynam dostrzegać, że kobiety patrzą na mnie trochę inaczej jednak wciąż to za mało...

Miejsce:
wieś warszawa - Złote Tarasy

Czas Trwania Misji:
17:40-19:00

Misja:
Podchodzimy do 30 par z widocznym zegarkiem lub komórką w ręce i pytamy się kobiety o godzinę.

Znów to samo co wczoraj pomyślałem sobie. Niezbyt wypoczęty podchodziłem do par. Kiedy byłem już w swoistym transie wszystko szło bez problemów. Nic mi nie przeszkadzało. Dresy nie dresy godzina była moja. Kumpel zupełnie nie był skory do wykonywania zadania co mnie po chwili zniechęciło. Było przekomicznie. Patrzyłem w oczy przez cały czas. Jak facet odpowiadał traktowałem go jakby go nie było. Jednak częściej to kobiety podawały mi potrzebną informację. Jeden facet wydarł się nawet, że to on poda mi godzinę. W pewnym momencie zauważyłem dziewczynę w żółtym t-shirt'ie uśmiechającą się do mnie. Była bardzo ładna. Żółta koszulka jeszcze trzy razy przyciągnęła mój wzrok. Jednak nie podszedłem. Nie wiem czemu. Jestem na siebie wkurzony. Nie wiem czy to przez to, że jeszcze nie jestem, aż tak gotów czy to przez kolegę, który wciąż marudził, żeby skończyć i jakoś to nie pozwalało mi się cieszyć z zabawy. Jestem zły. Doszedłem do 20 i przerwaliśmy.

Podsumowanie Misji:
Wkurzony, że nie podszedłem do dziewczyny, która uśmiechała się do mnie i spodobała mi się.
EDIT:
Wróciłem przed chwilą z siłowni. Tak sobie teraz o tym myślę i stwierdziłem, że nie mam po co się dręczyć. Skoro już drugi raz kobieta pokazuje całą sobą to, że jej się podobam mogę się tylko cieszyć :D. Przecież po to robię DC żeby nie mieć problemów z podchodzeniem do nich. :)

Brak komentarzy: