piątek, 18 lipca 2008

Dzień 17


Znowu 30 podejść i intencja wypicia kawy(pójść na kawę i pokazać zainteresowanie seksualne).

Ciężko idzie, z każdym razem podchodzenie o kawę jest jeszcze większym wyzwaniem... Zgarniam numery i umawiam się z panienkami, wychodzi mi to dobrze... i jednocześnie wcale nie idzie łatwiej, jak gdyby na początku miał bonus, a potem wchodzi życie codzienne:)

Do jutra...

Brak komentarzy: