Charakter tego bloga uległ małej zmianie. Początkowo chciałem samodzielnie pisać raporty z misji, ale po pewnym czasie stwierdziłem, że wolverine (kumpel z którym rozpocząłem program) mógłby tutaj również dorzucić swoje 5 groszy. W ten sposób w jednym blogu zamieścilibyśmy zbiór naszych raportów. I tak o to blog tworzony jest przez wszystkich uczestników DC.
Póki co najdalej udało się zajść do misji 18-tej. Czy ktoś pobije ten rekord? :-)
Dzisiaj za wiele nie napiszę. Misja 11 polegała na kompletnym niezwracaniu uwagii na kobiety. Poprostu chodziłem po centrum i oglądałem wystawy. Nic ciekawego się nie wydarzyło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz