poniedziałek, 26 lutego 2007

Dzień 4

Podchodzę do napotykanych kobiet i pytam gdzie jest poczta. Po prostu mówię: „Przepraszam. Gdzie jest poczta?” Prosto i krótko. Część kobiet odpowiada nie wiem. Część zatrzymuje się i stara się mnie skierować do celu. Z tymi próbuję nawiązać dłuższa konwersację. Zadaję dodatkowe pytania. Szczególnie mam chęć na dłuższą pogawędkę, jeśli dziewczyna jest ładna. Wtedy też i czuję że uśmiecham się bardziej naturalnie.
Dzisiaj nie mam żadnych oporów przed podchodzeniem do kobiet. Nie przejmuję się, czy ktoś mnie obserwuje.
Podczas tej misji zacząłem bardziej zwracać uwagę na mowę ciała. Osoby pytane z uśmiechem najczęściej oddawały ten uśmiech. Były bardziej pozytywnie nastawione.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ziom. widze próbujesz jakiegos day game uskuteczniać, ale dobra rada.
Nigdy nie zaczynaj podchodząc do dziewczyny od słów "Przepraszam".
Poza tym pytania ciągle "gdzie poczta, jak daleko czy rozpoznasz budynek" to ksiazkowy przyklad dla AFC. :)