piątek, 23 lutego 2007

Dzień 4 - przygotowania


Kolejny plik audio przesłuchany. Dowiedziałem się dziś o afirmacji, która pomaga zmieniać nasze przekonanie w sposób bardzo przyswajalny przez umysł. Owa technika na pewnozostanie przetestowana bardzo skrupulatnie i nie tylko w trakcie wykonywania misji.

Jestem podbudowany wczorajszym dniem i zakończeniem misji. Zauważalne są już zmiany, które zachodzą w mej świadomości. To jest niesamowite, jak człowiek zaczyna zdawać sobie sprawę z wielu blokad, które w nim funkcjonują i uzależniają od programu społecznego.

Dzisiejsza misja wydaje się być prosta w porównaniu do wczorajszej. Otóż celem jest zapytanie 30 kobiet o drogę do uprzednio wybranego miejsca. Jakoże pogoda nie dopisuje, toteż kolejną misję zamierzamy wykonać w pod dachem, czyli Centrum Handlowe. Aby jednak urozmaicić miejsca działania, to dziś padło na Arkadię.

Ćwiczenie to utrwali we mnie podchodzenie do kobiet, bez żadnych excusów, utrwali również otwieranie buzi i zagadanie do nich. Natomiast nauczy mnie prowadzenia rozmowy. To już nie będzie zwykłe pytanie o godzinę, lecz próba rozmowy. Im więcej czasu spędzę na rozmowie z przypadkowo napotkaną kobietą tym większą zyskam pewność w rozmowie z nią.
Zamierzam dokładnie obserwować i analizować zachowanie kobiet w przypadku gdy startuję do nich z uśmiechem lub nie.

Poprzednie ćwiczenia pokazały mi siłę uśmiechu. To jest istotny, że tak to ujmę, dodatek. Gdy się uśmiechasz podchodząc do kobiety sprawiasz wrażenie przyjaznej osoby, nie odpychasz, wysyłasz bardzo pozytywne emocje. W momencie gdy Twoja rama jest na tyle silna, to z łatwością wciągniesz kobietę do swojego Świata. Poczuje się lepiej, zacznie się uśmiechać.
Warunekiem być musi naturalny uśmiech i naturalne zachowanie. Zatem dziś zamierzam ów nawyk uśmiechania przy podchodzeniu przećwiczyć.

Zmieniam przekonania mówiące, że nie jestem wstanie approachować kobiety z pewnością siebie i bez strachu.


Brak komentarzy: