piątek, 20 maja 2011

Dzień 7

20.05.11
Szczecin
Misja Świetna dawno nie czułem takiej mocy. Czułem się jak bym mógł zrobić wszystko i podejść do każdego. Czułem że żyje i kobiety to widziały :) Na twarzy przez cały czas miałem przysłowiowego banana :)

Brak komentarzy: