czwartek, 8 marca 2007

Zaproszenia na kawę

Aż trudno uwierzyć w to co dziś robiłem. Nigdy wcześniej nie zrobiłbym podobnej rzeczy. Nigdy nie zmusiłbym się do takiego działania. Jestem pełen emocji i nie wyszedłem w szoku!

To co robi ze mną DC przechodzi moje wyobrażenia. To niesamowite jak bardzo niszczy blokady, które wytworzył we mnie program społeczny.

Podejść do 30 kobiet i zaprosić je na kawę. Podszedłem i wiecie co? 10 z nich odpowiedziało, że bardzo chętnie i otrzymałem namiary kontaktowe. Nawet nie przypuszczałem, że tak łatwo pójdzie. Początek był najlepszy. Wypoczęty, uśmiechnięty i w związku z tym super rezultaty.

Kobiety reagowały z dużym uśmiechem. Część mówiła, że z nieznajomymi się nie spotyka, część, że ich chłopak nie byłby zadowolony oraz część która się godziła po chwili namysłu ;-) niesamowite uczucie !
Zostałem nazwany przez jedną Podrywaczem Ulicznym, który wybiera laski na u licy i do nich podchodzi. Generalnie jaja jak berety.

Bardzo dobrze się bawiłem, choć ta misja kosztowała mnie najwięcej czasu z dotychczasowych misji.

Brak komentarzy: