wtorek, 22 czerwca 2010

Dzien 8

Bardzo fajny dzień. Wyjechaliśmy tym razem do innego miasta i tu się zaczęła zabawa. Trochę pokręciliśmy się po rynku i zaczynamy przedstawienie ;) Trochę urozmaiciliśmy nasze zaczepki, bo pytanie o godzinę i o drogę na prawdę już nas nudziło. Głownie były to pytania o opinię lub coś zupełnie dziwacznego (rybki czy akwarium hehe). Udało mi się bardzo fajnie otworzyć 4 osoby set. Świetne nastroje i enerigia towarzyszyły nam do końca misji. Duży krok do przodu.

Brak komentarzy: