Charakter tego bloga uległ małej zmianie. Początkowo chciałem samodzielnie pisać raporty z misji, ale po pewnym czasie stwierdziłem, że wolverine (kumpel z którym rozpocząłem program) mógłby tutaj również dorzucić swoje 5 groszy. W ten sposób w jednym blogu zamieścilibyśmy zbiór naszych raportów. I tak o to blog tworzony jest przez wszystkich uczestników DC. Póki co najdalej udało się zajść do misji 18-tej. Czy ktoś pobije ten rekord? :-)
wtorek, 22 czerwca 2010
Dzien 19
To był dzień sądu. Wybrałem się z kumplem który mi towarzyszył do Katowic. Miałem tak czarne myśli, że aż bolał mnie brzuch :P dotarliśmy na miejsce po 16stej więc dość późno. Pierwsze podejście przyjęte z uśmiechem hmm... nie jest tak źle. Zrobiłem jeszcze ~15 podejść. Jedna kobieta miała chyba moment zawahania, ale stwierdziła że jestem za młody hehe. Jednak wizja zostania do tak późnej pory w takim dużym mieście i ogólnie całe zadanie mnie przerosła i dałem sobie spokój. No cóż wróciłem do domu w nienajlepszym nastroju, ale i tak uważam że daleko zaszedłem. Dobrze wspominam te wszystkie misje które są już za mną i z pewnością kiedyś powtórzę program.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz