Charakter tego bloga uległ małej zmianie. Początkowo chciałem samodzielnie pisać raporty z misji, ale po pewnym czasie stwierdziłem, że wolverine (kumpel z którym rozpocząłem program) mógłby tutaj również dorzucić swoje 5 groszy. W ten sposób w jednym blogu zamieścilibyśmy zbiór naszych raportów. I tak o to blog tworzony jest przez wszystkich uczestników DC. Póki co najdalej udało się zajść do misji 18-tej. Czy ktoś pobije ten rekord? :-)
sobota, 21 listopada 2009
Dzień No. 19
Quest: Przez cały dzień, pytasz sie kobiet, czy nie chciałyby sie z tobą teraz przespać, jeśli powiedzą nie, proponujesz inny termin.
Jeszcze 15 minut przed rozpoczęciem zadania wyglądało na proste, żeby nie powiedzieć banalne, wystarczy tylko ignorować to co mówią i robić swoje... tak nam sie przynajmniej wydawało.
Udaliśmy sie w podróż do stolicy specjalnie w celu wykonania tego zadania, na początku chodzimy bez celu miliony excusów, absolutny brak wyobrażeń co do możliwych reakcji ze stron kobiet... trzeba sie przekonać na własnej skórze - podchodze do pierwszego targetu około 25lat z urody azjatka "Cześć podobasz mi sie, chciałbym sie z Tobą kochać" ... czekam na reakcje czy mnie walnie w pysk czy zbluzga... nic z tych rzeczy odp: "może innym razem" tak podbudowany podbijam do kolejnych kobiet, kumpel też (robiliśmy całe DC jednoczesnie, bez niego nie dałbym rady). Najgorsza reakcja jaką dostałem to "spadaj" + kwaśna mina. (Kumpel zobaczył środkowego palca u jednej z dziewczyn). Podczas robienia misji spotkałem Edytę Herbuś, z którą utrzymałem bardzo dobry EC + uśmiech co bardzo mnie podbudowało :) Jeśli robimy przerwe w podejsciach to stan zajebiscie szybko spada a gdy podchodzimy to wyjebuje w kosmos, ekstra uczucie, polecam! :) Wkoncu kilkanaście kilometrów i setki flake'ów dalej - zadanie uważamy za skończone, ale ulga ! Pozdrawiam wszystkich którzy zawalili ten dzień, wcale mnie to nie dziwi, to mega HARDCORE !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz